HISTORIA GMINY
Najwcześniejsze ślady osadnictwa w tym rejonie datowane są na okres wczesnego neolitu. Później zjawiły się na tych terenach rozmaite osiadłe ludy określane ogólnym mianem kultury łużyckiej (prawdopodobnie dominowały wśród nich ludy spokrewnione z Wenedami lub Dakami), zapuszczali się na te tereny koczowniczy Scytowie ze stepów ukraińskich. W tym narodowym tyglu swój udział zaznaczyli ludy germańskie i celtyckie (od IV w. p.n.e., do ok. IV wieku n.e.). Najazd Hunów doprowadził do wielkiej wędrówki ludów na tereny Cesarstwa Rzymskiego.
Prawie bezludne tereny, opustoszałe, zrujnowane osady, opola i grodziska od końca VI-VII wieku zaczęli zasiedlać napływający ze wschodu - Słowianie, sojusznicy koczowniczych tureckich Awarów. Dla niektórych plemion (lub ich części), ziemie dzisiejszej Małopolski stanowiły tylko przystanek w ekspansji na Nizinę Panońską i dalej na Bałkany. Stałe osadnictwo słowiańskie nad górną Wisłą miało miejsce w wieku VI i VII. Prawdopodobnie była to część słowiańskiego plemienia określanego mianem Wiślan.
Istnieją przesłanki, że początki niektórych osad gminy Spytkowice mogą sięgać czasów plemiennego Państwa Wiślan, czyli w wieków: VIII - X, ale nie ma na to jednoznacznych dowodów. Jedno jest pewne, że gdy kniaź Państwa Polan - Bolesław Chrobry (dopiero od 1025 roku - król), odbierał Czechom ich lenne ziemie, m.in. Śląsk i Kraj Wiślan, a miało to miejsce w latach 998-999, to był on stosunkowo nieźle zagospodarowany i zorganizowany. Ziemie te miały za sobą łącznie ponad wiekową przynależność do Państwa Wielkomorawskiego i Królestwa Czeskiego, a także co najmniej kilkudziesięcioletnie wpływy chrześcijańskie w obrządku słowiańskim. Wojska Bolesława Chrobrego całkowicie zniszczyły kilkadziesiąt grodów śląskich i wiślańskich. Dotychczasowe struktury śląskiej i wiślańskiej organizacji plemiennej zostały zniszczone, a następnie zastąpione administracją piastowską. Wiślańskie możnowładcze rody najprawdopodobniej unicestwione, przepędzone lub obrócone w niewolę. Ocalały tylko te, które w porę opowiedziały się po stronie Piastów.
Niektóre grody i gródki wiślańskie zostały odbudowane, albo w pobliżu starych i zniszczonych wzniesiono nowe, np. nie odbudowano potężnych grodów w Stradowie i Naszczowicach, ale za to wzniesiono je w sąsiedniej Wiślicy lub Podegrodziu (przeniesionego na teren obecnego Starego Sącza). Podobny los spotkał wiślańskie grody i osady na Pogórzu Karpackim i Podbeskidziu. Badania archeologiczne z ostatniego wieku potwierdzają, że w Krakowie, Cieszynie, Wiślicy i Sandomierzu mogły istnieć przedpiastowskie świątynie chrześcijańskie. Gdy Bolesław Chrobry w roku 1000 ustanawiał na tronie krakowskim "swojego" biskupa, to kroniki wymieniają go jako trzeciego z kolei, gdyż przed nim było przynajmniej dwóch biskupów (najprawdopodobniej ołomunieckich). Jest pewne, że przynajmniej część mieszkańców Kraju Wiślan mogła już w końcu IX wieku przyjąć chrzest z rąk misjonarzy Państwa Wielkomorawskiego. Po upadku tego ostatniego, ziemie dawnego Państwa Wiślan zajęło Królestwo Czeskie i ono podjęło drugą akcję chrystianizacyjną (w roku 973 powstało biskupstwo w Ołomuńcu). Obrządek słowiański i łaciński mogły współegzystować nawet do czasu Wielkiej Schizmy, czyli do czwartej ćwierci XI wieku. Legenda mówiąca, że tereny te chrystianizował z inicjatywy Bolesława Chrobrego św. Wojciech Biskup Męczennik, nie znajduje potwierdzenia w źródłach, gdyż Małopolska raczej nie znajdowała się na jego misyjnej trasie. Najprawdopodobniej nie było takiej potrzeby, gdyż jak wspomniano wyżej, ludność tych terenów przyjęła chrzest przynajmniej kilkadziesiąt lat wcześniej. Chociaż w legendach zawsze tkwi źdźbło prawdy.
Jedno jest pewne, że tereny wokół Spytkowic, Ryczowa i Bachowic porastały lasy, a jakimś lokalnym ośrodkiem władzy, któremu podlegały osady z rejonu Spytkowic, mógł być gródek w pobliżu obecnej wsi Grodzisko. Do dnia dzisiejszego zachowały się po nim ślady. Zachowały się również ślady wczesnośredniowiecznego grodziska na górze Żar w pobliżu Kalwarii Zbrzydowskiej. Należy pamiętać, że były to tereny pogranicza krakowsko-śląskiego i dodatkowo krzyżowały się tu drogi z zachodu na wschód biegnące dnem doliny Wisły oraz szlak z południa na północ biegnący doliną Skawy, Soły i Skawinki. W ich pobliżu od 1 ćwierci XI do końca XIII wieku wzniesiono dziesiątki strażnic, które nosiły miana: "czartaków", "widów", "patryi", także "wyźrałów". Podobnie jak na sąsiednich terenach, w ich pobliżu tworzyły się większe osiedla ludzkie.
Należy więc cofnąć do czasów po roku 1138 (testament i śmierć Bolesława Krzywoustego) tereny, na których leży obecna gmina Spytkowice znajdowały się w dzielnicy krakowskiej. Po roku 1178 książę sandomierski i krakowski Kazimierz II Sprawiedliwy przekazał księciu opolskiemu i raciborskiemu Mieszkowi Plątonogiemu zachodnią część dzielnicy krakowskiej z grodami: Cieszyn, Oświęcim, Bytom, Zator, Siewierz i Pszczyna. Tereny dzisiejszej gminy Spytkowice znalazły się w darowiźnie na rzecz wspomnianego księcia.
Pisana historia terenów wokół obecnych Spytkowic sięga 1229 roku, kiedy to po raz pierwszy wymienione zostały przy okazji wiecu zorganizowanego tu przez księcia śląskiego Henryka Brodatego, na którego podczas mszy podstępnie napadł i wziął do niewoli Konrad Mazowiecki. (tak na marginesie mogła w tym czasie istnieć w Spytkowicach jakaś świątynia). Z roku 1284 pochodzą wzmianki o wsi Ryczów, którą nadał cystersom z klasztoru mogilskiego, książę oświęcimski - Władysław. Po raz pierwszy w roku 1283 wzmiankowana jest Półwieś, którą ostatecznie w roku 1324 sprzedał Cystersom mogilskim Mikołaj Byczko herbu Radwan. Wieś ta musiała być cystersom odebrana, gdyż w roku 1450 ponownie była obiektem transakcji między tym klasztorem a Mikołajem Staszowskim herbu Kopacz. Klasztor włączył wieś do klucza dóbr, który obejmował wspomniany wyżej Ryczów, a także Zygodowice i Woźniki.
W roku 1282 książę opolski Władysław I Opolski podzielił swoje księstwo między synów. Po jego śmierci w roku 1289 powstało księstwo cieszyńskie (z Oświęcimiem), którego władcą został Mieszko, syn wspomnianego Władysława I. W roku 1291 Mieszko uznał się za lennika króla czeskiego. Po śmierci Mieszka w roku 1316 synowie: Kazimierz i Władysław podzielili się tym niewielkim księstwem, Kazimierz wziął Cieszyn, a Władysław - Oświęcim. W odróżnieniu od Mieszka, Władysław nie złożył ze swojego księstwa hołdu królowi czeskiemu. Zrobił to dopiero jedenaście lat później jego syn Jan I Scholastyk. Miało to miejsce w roku 1327, kiedy to złożył hołd królowi czeskiemu Janowi Luksemburskiemu.
Na przełomie wieków XIII i XIV organizowały się współcześnie istniejące wioski oraz powstawała nowoczesna siec parafialna. Wioski organizowane były zgodnie z prawem niemieckim, na które przenosili je ówcześni właściciele tych terenów, czyli kolejni książęta oświęcimscy, ale inicjatorami było, albo miejscowe rycerstwo albo opaci klasztorów, głównie benedyktyńskiego w Tyńcu lub cysterskiego w Mogile.
W roku 1405 na Janie IV skończyła się opolska linia piastowskich książąt oświęcimskich. W 1414 roku tron objął Kazimierz - przedstawiciel innej linii, ale również piastowskiej. Książę oświęcimski Kazimierz zmarł w 1434 roku, pozostawiając trzech synów: Wacława, Przemysława i Jana (Janusz). Ci okazali się książętami (rycerzami) - rabusiami, których król polski Władysław Warneńczyk zmusił do podpisania oświadczenia, że skończą z tym procederem. Należy pamiętać, że był to szczytowy okres husytyzmu i wielkich niepokojów. Wszędzie wałęsały się nieopłacone oddziały wojsk husyckich. W roku 1440 za cichym przyzwoleniem panów polskich, Dersław z Rytwian herbu Jastrzębiec uderzył na Zator i zdobył go, a następnie przekazał... królowi polskiemu Władysławowi Warneńczykowi. Król jednak zwrócił Zator księciu Wacławowi, ale pod warunkiem zburzenia murów obronnych miasta oraz oddania zamku Barwałd żupnikowi Mikołajowi Serafinowi oraz złożenie mu hołdu lennego..
W roku 1445 pełnoletni już książęta podzielili księstwo na trzy części. Wacław został pierwszym księciem zatorskim, Przemysław pierwszym księciem toszeckim, a Janusz został kolejnym księciem oświęcimskim. "Wykrojone" księstwo zatorskie miało 673 km2. W skład tego księstwa weszły wszystkie wioski obecnej gminy Spytkowice. Zamek Barwałd oraz kilka wiosek marwałdzkie, zostały wcześniej wyłączone z księstwa oświęcimskiego i utworzono z nich królewskie starostwo barwałdzkie. Starostwo to tworzyło enklawę w obrębie wspomnianego księstwa. W roku 1471 starostwo to, jako tenutę otrzymali Komorowscy herbu Korczak. W tym czasie w Spytkowicach istniał już drewniano-murowany dwór obronny.
W odróżnieniu od swojego brata Janusza (Jana IV), książę Wacław I utrzymywał dobre stosunki z królem Kazimierzem Jagiellończykiem i dobrowolnie złożył mu w roku 1456 hołd. Wacław I zmarł w roku 1468 i księstwo zatorskie (w tym zamek) zostało podzielone na dwie części, wschodnia część, na prawym brzegu Skawy przypadło Kazimierzowi i Wacławowi II, a zachodnia część na lewym brzegu Skawy (wraz z Wadowicami) przypadły Januszowi V i Władysławowi.
Jeszcze przed śmiercią bracia: Kazimierz i Wacław sprzedali klucz spytkowicki kasztelanowi sądeckiemu Piotrowi Myszkowskiemu herbu Jastrzębiec. Myszkowscy władali tymi dobrami prawie przez 130 lat bo do roku 1617. W tym czasie Ryczów i Półwieś należały do cysterskiego klasztoru mogilskiego.
Do roku 1495 zmarli bracia: Kazimierz, Władysław i Wacław II, a ostatni pozostały przy życiu z braci - książę zatorski Janusz V w 1494 roku sprzedał księstwo królowi Janowi Olbrachtowi. W zamian, Janusz V dożywotnio zachował swój tytuł książęcy. Popadł jednak w spór z kasztelanem Wawrzyńcem Myszkowskim z Przeciszowa i Spytkowic herbu Jastrzębiec, którego powodem było zasypanie z polecenia księcia jazów doprowadzających wodę do stawów oraz młyna, których właścicielem był Myszkowski. W trakcie gwałtownej sprzeczki i bijatyki, książe został przez niego zabity w roku 1513. W tym też roku przyłączono księstwo oświęcimskie i zatorskie do Królestwa Polskiego.
Wcześniej jednak, bo w roku 1477 zamek w Barwałdzie wpadł w ręce buntowników, którzy chcieli przekazać go oddziałom króla węgierskiego Macieja Korwina, zanim do tego doszło został on zdobyty przez wojska króla Kazimierza Jagiellończyka i z jego rozkazu zburzony.
Wracając do Spytkowic to należy odnotować fakt rozbudowy przez Myszkowskich częściowo drewnianego gotyckiego dworu obronnego, w całości murowany dwór w stylu renesansowym. W trakcie prac, podwyższono wieżę i dobudowano dwa skrzydła, przekształcając dwór w obronny pałac.
W roku 1564 księstwo oświęcimskie i zatorskie ostatecznie połączono, zlikwidowano ich odrębność i utworzono z nich powiat śląski, który stał się częścią woj. krakowskiego.
W okresie od 1445 r. do 1564 r. wszystkie wioski obecnej gminy wchodziły w skład księstwa zatorskiego, następnie (do 1772 r.) należały do powiatu śląskiego z siedzibą władz w Oświęcimiu.
Po roku 1617 klucz spytkowicki miał kilku właścicieli, by ostatecznie w roku 1644 w całości trafić w ręce rodziny Szyszkowskich herbu Ostoja. Od roku 1630 przedstawiciel tego rodu - biskup Marcin Szyszkowski rozpoczął rozbudowę zamku-rezydencji w stylu barokowym. Syszkowscy władali dobrami spytkowickimi do 3 ćwierci XVII wieku, kiedy to trafiły w ręce: Opalińskich herbu Łodzia, a następnie Lubomirskich herbu Szreniawa bez krzyża i ich sukcesorów (m.in. Czartoryskich herbu własnego). W roku 1832 trafiły one w ręce Potockich herbu Pilawa. Potoccy rezydowali na zamku spytkowickim do końca 1945 roku.
Dalsze lata przynoszą przynależność do powiatów w Zatorze i w Kętach oraz cyrkułu w Myślenicach. Zaborca austriacki włączył je również do diecezji rzymsko-katolickiej w Tarnowie. Od 1819 r. tereny obecnej gminy Spytkowice pozostają w granicach cyrkułu wadowickiego, a od 1867 r. do chwili obecnej w obrębie powiatu wadowickiego (z przerwami w latach 1939-45 i 1975-1999).
Badając dzieje ziemi spytkowickiej, okazuje się, że do naszych czasów zachowały się bardzo skąpe i fragmentaryczne materiały źródłowe. Niewiele o tych ziemiach pisał Jan Długosz, gdyż zapiski w Liber Beneficiorum są bardzo lakoniczne, a o niektórych wioskach zupełnie nie wspomina. Nie zachowały się (lub ich nie przeprowadzono) lustracje i rejestry dóbr z lat 1629, 1680, 1714 i 1764. Wyjątkowo mizerne są akta sądowe od XV do XVIII wieku, które dotyczyły wiosek obecnej gminy Spytkowice. Większość materiału źródłowego przepadła w zawierusze dziejów.