Briefing wojewody małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara w Spytkowicach oraz wójta gminy Spytkowice Krzysztofa Byrskiego

W sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury w Spytkowicach odbył się dziś briefing prasowy wojewody małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara oraz wójta gminy Spytkowice Krzysztofa Byrskiego, dotyczący usunięcia nielegalnych odpadów przy ul. Wadowickiej.

W kwietniu tego roku wójt gminy Spytkowice, Krzysztof Byrski, wspólnie z wojewodą małopolskim Krzysztofem Janem Klęczarem podpisali umowę potwierdzającą przyznanie samorządowi dofinansowania z rezerwy celowej budżetu państwa na realizację zadania związanego z usuwaniem odpadów. Dokument zobowiązywał gminę do przeprowadzenia prac. Dzisiejsze spotkanie było okazją do podsumowania dotychczasowych działań.

Wojewoda zaznaczył, że przedsięwzięcie przebiega sprawnie i zgodnie z planem:

– Doceniam, że gmina Spytkowice podeszła do zadania poważnie, a prace toczą się możliwie szybko. Na ten moment zakończył się już proces odbioru odpadów niebezpiecznych z działki przy ul. Wadowickiej. Teren został oczyszczony. Do unieszkodliwienia pozostaje ok. 800 ton odpadów. W całości zostały one zabezpieczone. Trwa proces przetwarzania i unieszkodliwiania – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Do tematu odniósł się również wójt gminy, Krzysztof Byrski:

– Panie Pośle, Panie Wojewodo, Szanowni Państwo. Dziś z satysfakcją mogę powiedzieć jedno: pozbyliśmy się tykającej bomby ekologicznej z terenu gminy Spytkowice! [...] Warto w tym miejscu podkreślić jeden ważny aspekt: tempo naszych działań. Postępowanie przetargowe wszczęto trzy dni po podpisaniu umowy dotacyjnej, 11 kwietnia. W wyniku tego przetargu wyłoniliśmy wykonawcę – firmę Raf Ekologia z Jedlicza, z którą to 17 czerwca podpisałem umowę, a transport odpadów rozpoczął się zaledwie sześć dni później, 23 czerwca. Cała operacja – od pierwszego transportu do zakończenia wywozu – trwała niecałe osiem tygodni. W tym czasie wykonano 83 transporty i uporaliśmy się z problemem, który od lat spędzał sen z powiek mieszkańców – dodał wójt gminy Krzysztof Byrski.

Pierwotnie szacowano, że całkowity koszt odbioru i unieszkodliwienia odpadów z działki przy ul. Wadowickiej wyniesie 25 mln zł. W trakcie realizacji prac okazało się jednak, że ilość odpadów jest mniejsza, co znacząco obniżyło koszt przedsięwzięcia. Ostatecznie wydatki wyniosą niespełna 9,4 mln zł. W związku z tym podpisano aneks do umowy, który potwierdził, że z rezerwy budżetu państwa do gminy trafi blisko 9,3 mln zł, natomiast niecałe 94 tys. zł zostanie pokryte ze środków własnych.

[g=briefing-wojewody-2025]