Pierwsi absolwenci opuścili żłobek „Jak u Mamy”
Gdy nieco ponad rok temu rozpoczynaliśmy działalność pierwszego publicznego żłobka w gminie Spytkowice, nie wszyscy byli przekonani do tego, że placówka odniesie sukces. Było mnóstwo obaw, a co bardziej sceptyczni powątpiewali w słuszność decyzji o rozbudowie szkoły. Po czasie okazuje się, że inwestycja była przysłowiowym strzałem w 10, a gminny żłobek „Jak u Mamy” opuściła czwórka pierwszych „absolwentów”. W tak ważnej chwili nie mogło zabraknąć wójta gminy Spytkowice, który pojawił się w placówce z torbami pełnymi prezentów.
- Wielu, również radnych Rady Gminy powątpiewało, mówiło, że to się nie uda, że to bez sensu. Ten rok szkolny pokazuje, że stworzenie żłobka nie było bez sensu. Dziękuję pani Dyrektor, paniom opiekunkom, że stworzyły tutaj wspaniałą atmosferę, że rodzice chcą zapisywać tutaj swoje dzieci - mówił podczas spotkania wójt gminy Mariusz Krystian.
Słuszność decyzji o utworzeniu żłobka oraz doskonałe warunki tam panujące potwierdzają również rodzice. Oto kilka ich wypowiedzi:
- Wszystko się zgadza, przemiła i pomocna Pani Dyrektor, wspaniałe Ciocie, wyposażenie - pierwsza klasa. Myślę, że żłobek lepszy od niejednego prywatnego. Szczerze polecam!
- Rewelacyjna opieka, rozwój malucha podczas pobytu w żłobku na wysokim poziomie. Aż szkoda było nam odchodzić. Bardzo trafiona inwestycja.
- Gratuluję decyzji, to niezwykle pożyteczna placówka opiekuńcza dla lokalnego środowiska - życzę owocnego rozwoju.
Czas pokazał, że znakomite warunki lokalowe oraz świetna kadra stworzyła dzieciom niezwykle przyjazne miejsce, a zainteresowanie żłobkiem jest coraz większe. Już w tym momencie do Szkoły Podstawowej nr 2 uczęszcza więcej dzieci niż przed reformą oświaty, a na miejsce w żłobku trzeba czekać na liście rezerwowej.
[g=Pierwsi-absolwenci-zlobka]